Jazzuj na calosc!!!
(preludium festiwalu)
JAZZGOTH
Czesc druga.

Po wystepie formacji „Dzyga Jazz Quintet" w czasie ktorego „lalkowcy" klaskali, czy tez podspiewywali, na scenie zjawili sie polscy goscie - zespol „Jazzgoth", sklad ktorego stopniowo powiekszal sie wraz z utworami:
Jacek Marciczak (fortepian),
Agnieszka Marciczak (wokal),
Antoni Mierzwinski (skrzypce),
Tomasz Kios (saksofon-tenor),
Rafal Kosicki (perkusja),
Jacek Dubiel (gitara basowa),
Maciej Gawlik (gitara),
Malgorzata Gontarek-Skiba (wokal).
Ten jazz byl zupelnie inny. Rozluznial. Cialo mieklo, lalkowacialo. Ciala rozplywaly sie na stolikach, w kielichach, popielniczkach, mieszaly sie z piwem, koniakiem i angielskimi slowami utworow. Byl to jazz bez okladki, ktora rozpuszczala sie w glebi, jak cukier we wrzatku, to byl jazz....
Jacek Marciczak, byl milo zaskoczony gra poprzedniego zespolu, nazwal jazz „skrajnym", ale bardzo ladnym, bo taki jazz potrzebuje fachowca: „Gral z nimi swietny trebacz, o takiej miekkiej barwie. Jestem bardzo zadowolony z tego co slyszalem...natomiast improwizacji mieli mniej niz my, bo w zasadzie muzyke mieli skomponowana, chwilami dobre smiale, otwarte odstepy, sporo dysonansu, fajnie zrobione, ale moim zdaniem, naprawde improwizowal trebacz. No, pianista tez improwizowal.... My w kazdym utworze mielismy, przynajmniej jedna improwizacje. Miejmy nadzieje, ze jam session to rozwinie.
Jazzgoth, to tez jazgot, co rowniez oznacza chaos.
Atmosfera tu? - Niesamowita. To nieprawda, ze Przemysl jest bardziej jazzowym miastem, niz Lwow. Przyjezdzalem tu 30 lat temu z grupa i juz wtedy w hotelu „Lwow" grali swietny jazz, co prawda, teraz ten hotel brzydko wyglada, ale kiedys naprawde byl ladny. Dzis tez utrzymuje kontakty z lwowiakami grajacymi jazz i chce podkreslic, ze tutejsze srodowisko ma duzy potencjal, ale nie ma gdzie go ujawnic. Jesli nie beda sie odbywaly festiwale takie jak „Jazz Bez ...", wystepy, koncerty - Europa Was nie uslyszy!"
No to bylby jazz bez... Europy.... Ale jazz pozostalby jazzem. W tym sedno sprawy! Zebysmy nie odejmowali od tego przepelnionego pojecia, zebysmy nie dodawali, i tak nie schwytamy tej chwili jazzu, bez ktorej jazz zmienia sie w po prostu martwy dzwiek, tej chwili prawdziwy jazzman nigdy nie wstrzyma poniewaz kieruje sie czym innym: chwilo nie przystawaj!"

Maria Tytarenko

Oprocz zespolu Jazzgoth
W tym dniu wystapil tez ukrainski zespol Dzyga Jazz Quintet